Serniki kocham i mogę jeść zawsze, wszędzie i o każdej porze. Najlepiej żeby były jeszcze z sosem owocowym, podawanym na ciepło. Mam niezawodny przepis na sernik, który dostałam od dziadka. Ciasto nie ma sobie równych, zawsze wychodzi i zawojowało pół Warszawy (mój dziadek jakiś czas temu piekł swoje serniki i je sprzedawał, a chętni potrafili przyjeżdżać z drugiego końca miasta). Ale nie o tym serniku teraz mowa, tamten jest małą rodzinną tajemnicą. Ja natomiast w ramach eksperymentów postanowiłam upiec sernik z serka ricotta. Wyszedł genialny. Lekki, puszysty, nie opada. Na prawdę rozpływa się w ustach. Podałam go na kruchym, czekoladowym spodzie oblanego malinowym musem. Proste, a pyszne!
SERNIK Z RICOTTY Z MALINAMI
Na spód:
Składniki na spód łączymy ze sobą (masło musi być zimne, pocięte) i formujemy z ciasta kulę, którą zawijamy w folię i wkładamy do lodówki na minimum godzinę. W międzyczasie łączymy ze sobą w misce ricottę i cukier. Możemy dodać trochę skórki z cytryny, jeśli tylko lubimy. Wszystko miksujemy. Dodajemy po 1 jajku i za każdym razem miksujemy, następnie dosypujemy mąkę. Formę na ciasto smarujemy masłem, po czym wykładamy ciastem kakaowym. Robimy widelcem znaczki. Następnie wylewamy na nie masę serową. Maliny miksujemy i przecieramy przez sito,żeby pozbyć się pestek. Mus podgrzewamy w garnuszku razem z cukrem, aż się ładnie połączy. Łyżeczką kładziemy mus na serniku, po czym używając wykałaczki robimy szlaczki. Ciasto wkładamy do nagrzanego do 180st piekarnika na kwadrans. Po tym czasie zmniejszamy temperaturę do 150st i zostawiamy sernik na jeszcze około godzinę. Najlepiej jest pozwolić ciastu ostygnąć w piecu. Podajemy ze świeżymi malinami, podlewając musem który nam został.
SERNIK Z RICOTTY Z MALINAMI
Na spód:
- 1 i 1/4 szklanki mąki *pół kostki masła
- 1/2 szklanki cukru
- łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 jajko*łyżka śmietany
- 500g ricotty
- 1/2 szklanki cukru
- 2 jajka
- łyżka mąki ziemniaczanej
- 100g malin
- 3 łyżki cukru
Składniki na spód łączymy ze sobą (masło musi być zimne, pocięte) i formujemy z ciasta kulę, którą zawijamy w folię i wkładamy do lodówki na minimum godzinę. W międzyczasie łączymy ze sobą w misce ricottę i cukier. Możemy dodać trochę skórki z cytryny, jeśli tylko lubimy. Wszystko miksujemy. Dodajemy po 1 jajku i za każdym razem miksujemy, następnie dosypujemy mąkę. Formę na ciasto smarujemy masłem, po czym wykładamy ciastem kakaowym. Robimy widelcem znaczki. Następnie wylewamy na nie masę serową. Maliny miksujemy i przecieramy przez sito,żeby pozbyć się pestek. Mus podgrzewamy w garnuszku razem z cukrem, aż się ładnie połączy. Łyżeczką kładziemy mus na serniku, po czym używając wykałaczki robimy szlaczki. Ciasto wkładamy do nagrzanego do 180st piekarnika na kwadrans. Po tym czasie zmniejszamy temperaturę do 150st i zostawiamy sernik na jeszcze około godzinę. Najlepiej jest pozwolić ciastu ostygnąć w piecu. Podajemy ze świeżymi malinami, podlewając musem który nam został.