Red Velvet Cake. U mnie właściwie troszkę bardziej Pink Velvet Cake :)
Oh co to jest za ciasto! Jeden z najpopularniejszych amerykańskich tortów. Czerwone ciasto przełożone kremową masą. Pierwszy raz zobaczyłam je w pewne jesienne popołudnie, gdy z wypiekami na twarzy oglądałam kolejny odcinek Australijskiego Masterchefa. Uznałam wtedy,że jest niesamowicie eleganckie, efektowne i koniecznie musi być serwowane podczas jakiejś ważnej okazji. Inaczej to będzie obraza dla tego cuda. Spójrzcie na nie! Wygląda jak małe dzieło sztuki! Jest piękny. Jest kolorowy. Jest idealny. Mój powstał dla mamy, na Dzień Kobiet. Za bycie najważniejszą kobietą w moim życiu. Niezastąpioną, najcudowniejszą i wyjątkową.
Nie jest to wbrew pozorom delikatny biszkopt. Ciasto jako całość jest lekkie, jednak blaty na bazie maślanki są mimo wszystko wilgotne i gęste. Na pewno nie wymagają nasączania. Przełożone kremem, do którego dodałam tabliczkę białej czekolady.
Tak więc wymyśliłam już czym najlepiej dogodzić mamie. Upiekłam blaty, zrobiłam masę, spróbowałam tylko na czubek języka... potem walczyłam ze sobą i przekonywałam się że koniecznie muszę podać ciasto w całości a nie zjedzone w połowie... co nie było walką ani łatwą ani wyrównaną! Zachwyciłam się. Dokładnie tak samo, jak moja mama. Jeśli szukacie czegoś wyjątkowego dla kogoś wyjątkowego.. to właśnie znaleźliście!
Oh co to jest za ciasto! Jeden z najpopularniejszych amerykańskich tortów. Czerwone ciasto przełożone kremową masą. Pierwszy raz zobaczyłam je w pewne jesienne popołudnie, gdy z wypiekami na twarzy oglądałam kolejny odcinek Australijskiego Masterchefa. Uznałam wtedy,że jest niesamowicie eleganckie, efektowne i koniecznie musi być serwowane podczas jakiejś ważnej okazji. Inaczej to będzie obraza dla tego cuda. Spójrzcie na nie! Wygląda jak małe dzieło sztuki! Jest piękny. Jest kolorowy. Jest idealny. Mój powstał dla mamy, na Dzień Kobiet. Za bycie najważniejszą kobietą w moim życiu. Niezastąpioną, najcudowniejszą i wyjątkową.
Nie jest to wbrew pozorom delikatny biszkopt. Ciasto jako całość jest lekkie, jednak blaty na bazie maślanki są mimo wszystko wilgotne i gęste. Na pewno nie wymagają nasączania. Przełożone kremem, do którego dodałam tabliczkę białej czekolady.
Tak więc wymyśliłam już czym najlepiej dogodzić mamie. Upiekłam blaty, zrobiłam masę, spróbowałam tylko na czubek języka... potem walczyłam ze sobą i przekonywałam się że koniecznie muszę podać ciasto w całości a nie zjedzone w połowie... co nie było walką ani łatwą ani wyrównaną! Zachwyciłam się. Dokładnie tak samo, jak moja mama. Jeśli szukacie czegoś wyjątkowego dla kogoś wyjątkowego.. to właśnie znaleźliście!
RED VELVET CAKE
- 2 szklanki mąki
- szklanka cukru
- 3/4 szklanki maślanki
- 15g barwnika w żelu
- 1 łyżka kakao
- łyżeczka soli
- 2 jajka
- szklanka oleju
- łyżeczka cukru waniliowego
- łyżka octu winnego
- łyżeczka sody oczyszczonej
- 350g serka, u mnie takiego
- tabliczka białej czekolady
- pół szklanki cukru pudru
- 3 łyżki masła
Zaczynamy od ciasta. Nagrzewamy piekarnik do 180st. Przygotowujemy formę do pieczenia. W misce łączymy ze sobą mąkę,kakao, oba cukry i sól. W drugiej misce wbijamy jajka, dodajemy maślankę, olej, barwnik i mieszamy ze sobą. Łączymy składniki suche z mokrymi. Do szklanki wlewamy ocet, do którego dodajemy sodę. Całość zacznie się pienić. Przelewamy szybko do ciasta, mieszamy. Ciasto wlewamy do formy i jak najszybciej wstawiamy do piekarnika na około 45min., do suchego patyczka.
Gdy ciasto będzie stygnąć przygotowujemy masę. W misce łączymy ze sobą zimne masło, twaróg, rozpuszczoną, trochę przestudzoną czekoladę i cukier puder. Całość ubijamy na gładką masę. Wstawiamy do lodówki.
Gdy ciasto przestygnie ustawiamy je na równym podłożu i kroimy na pół. Nie wyrzucajcie okruszków, które poodpadają :) Na paterze układamy pierwszy blat, który przykrywamy grubą warstwą kremu. Nakrywamy drugim blatem i całe ciasto smarujemy masą. Okruszki, które nam pozostały możemy wykorzystać do dekoracji i albo obsypać tort na górze, albo przylepić je po bokach. Tylko należy to robić, gdy masa będzie jeszcze dość lepka. Najlepiej wstawić ciasto na ok 1h do lodówki, aby wszystko stężało. Przed podaniem wyjąć, aby złapało temperaturę pokojową. Smacznego!