Lussebullar to piękne, żółte, szafranowe bułeczki, tradycyjnie wypiekane w Szwecji w Dniu Świętej Łucji, czyli dniu światła. Znane są pod innymi nazwami, jak Lussekatter czy Saffransbullar. Bułeczki te są tradycyjnym szwedzkim wypiekiem świątecznym. Najczęściej spotykane są takie w kształcie litery S, ale ich odmian jest na prawdę wiele.
Szafran wydaje się być nieodłącznym elementem szwedzkich świąt. Jest to najdroższa przyprawa na świecie, głównie dlatego że potrzeba niesamowicie dużych ilości kwiatów do otrzymania zaledwie grama szafranu. Najlepiej bułeczki smakują w dniu pieczenia. Popijane kubkiem zimnego mleka. Polecam!
LUSSEBULLAR
Zagotowujemy mleko wraz z szafranem, aż do rozpuszczenia przyprawy. Odstawiamy aby ostygło. Następnie dodajemy do niego masło, cukier i jajko. Mieszamy. Robimy zaczyn. Do drożdży dodajemy łyżkę cukru, 2 łyżki mąki i troszkę letniego mleka. Całość mieszamy i odstawiamy na kwadrans. Mąkę łączymy z zaczynem, solą i szafranowym mlekiem. Wyrabiamy ciasto, po czym odstawiamy je, przykryte ściereczką, w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Po około półtorej godzinie ciasto powinno podwoić objętość. Ugniatamy je znów, aby je należycie odgazować. Dzielimy na równe części i każdą z nich formujemy w wałek, który następnie skręcamy w kształt litery S. Odkładamy bułeczki na blachę i pozwalamy wyrosnąć, w czasie gdy piekarnik będzie się nagrzewał do 180st. Tuż przed pieczeniem wciskamy w bułeczki na końcach po rodzynce (dość mocno, inaczej odpadną) i smarujemy je roztrzepanym jajkiem. Pieczemy ok 18min.
Szafran wydaje się być nieodłącznym elementem szwedzkich świąt. Jest to najdroższa przyprawa na świecie, głównie dlatego że potrzeba niesamowicie dużych ilości kwiatów do otrzymania zaledwie grama szafranu. Najlepiej bułeczki smakują w dniu pieczenia. Popijane kubkiem zimnego mleka. Polecam!
LUSSEBULLAR
- 3/2 szklanki mleka
- 1g szafranu
- 15g świeżych drożdży
- 60g roztopionego masła
- 2,5 szklanki mąki
- 6 łyżek cukru
- szczypta soli
- jajko + roztrzepane jajko do posmarowania
- rodzynki
Zagotowujemy mleko wraz z szafranem, aż do rozpuszczenia przyprawy. Odstawiamy aby ostygło. Następnie dodajemy do niego masło, cukier i jajko. Mieszamy. Robimy zaczyn. Do drożdży dodajemy łyżkę cukru, 2 łyżki mąki i troszkę letniego mleka. Całość mieszamy i odstawiamy na kwadrans. Mąkę łączymy z zaczynem, solą i szafranowym mlekiem. Wyrabiamy ciasto, po czym odstawiamy je, przykryte ściereczką, w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Po około półtorej godzinie ciasto powinno podwoić objętość. Ugniatamy je znów, aby je należycie odgazować. Dzielimy na równe części i każdą z nich formujemy w wałek, który następnie skręcamy w kształt litery S. Odkładamy bułeczki na blachę i pozwalamy wyrosnąć, w czasie gdy piekarnik będzie się nagrzewał do 180st. Tuż przed pieczeniem wciskamy w bułeczki na końcach po rodzynce (dość mocno, inaczej odpadną) i smarujemy je roztrzepanym jajkiem. Pieczemy ok 18min.